Problem z otwarciem wlewu + ręczna regulacja nawiewu

[Lopan877]

kazik4x4, moze rowniez przyda sie to komus innemu nie tylko jemu. Taki sens forum.
A tak przy okazji czytam sporo roznych watkow i czasem mam wrazenie ze sie sadzisz jakbys kloca nie umial z rana postawic. Czasem oplaca sie troche stonowac.

[spike1314]

Problem z otwarciem wlewu + ręczna regulacja nawiewu

Dzisiaj spotkał mnie pewien poranny problem, zamarznięte szyby bo auto pod chmurką... OK, otwieram wlew aby wyciągnąć skrobaczkę ale d..pa klapka wlewu też zamarznięta, normalnie działa bardzo lekko na zasadzie dosłownie kliknięcia a tu musiałem najpierw trochę oskrobać naokoło i potem przyłożyć naprawdę dużą siłę żeby puściła. O ile problem ze skrobaczką jest prosty bo można po prostu dać ją do auta do środka to nie chcę myśleć o sytuacji gdy temperatura spadnie do minus kilkunastu stopni i będę chciał zatankować! Czy mieliście problem z otwieraniem tej klapki?

Druga sprawa - ręczna regulacja prędkości nawiewu - zauważyłem dzisiaj, że w niektórych położeniach dzisiaj przy 2 kreskach - włącza się samoczynnie tryb auto - regulując dalej jest OK 3,4,5 kresek , wracając z powrotem jest 4, 3 potem włączało się auto i potem 1 kreska. Oczywiście można jeździć tylko na auto ale czasem wolę ustawić ręcznie np. 1 lub 2 żeby nie dmuchało za bardzo. Sprawdzałem przed chwilą w instrukcji nie widziałem takiego opisu zachowania przy ręcznej regulacji prędkości nawiewu. W drugim moim aucie - Ford Mondeo - tryb ręczny nawiewu nigdy nie włącza Auto.

[LUKI]

Druga sprawa - ręczna regulacja prędkości nawiewu - zauważyłem dzisiaj, że w niektórych położeniach dzisiaj przy 2 kreskach - włącza się samoczynnie tryb auto - regulując dalej jest OK 3,4,5 kresek , wracając z powrotem jest 4, 3 potem włączało się auto i potem 1 kreska. Oczywiście można jeździć tylko na auto ale czasem wolę ustawić ręcznie np. 1 lub 2 żeby nie dmuchało za bardzo. Sprawdzałem przed chwilą w instrukcji nie widziałem takiego opisu zachowania przy ręcznej regulacji prędkości nawiewu. W drugim moim aucie - Ford Mondeo - tryb ręczny nawiewu nigdy nie włącza Auto.

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=1183939&highlight=#1183939

Dzisiaj spotkał mnie pewien poranny problem, zamarznięte szyby bo auto pod chmurką... OK, otwieram wlew aby wyciągnąć skrobaczkę ale d..pa klapka wlewu też zamarznięta, normalnie działa bardzo lekko na zasadzie dosłownie kliknięcia a tu musiałem najpierw trochę oskrobać naokoło i potem przyłożyć naprawdę dużą siłę żeby puściła. O ile problem ze skrobaczką jest prosty bo można po prostu dać ją do auta do środka to nie chcę myśleć o sytuacji gdy temperatura spadnie do minus kilkunastu stopni i będę chciał zatankować! Czy mieliście problem z otwieraniem tej klapki?

miałem podobny problem (raz) zimą w o2fl - dzień wcześniej wymyłem samochód...

z tego co kojarzę komuś wymieniono mechanizm blokady klapki na gwarancji (właśnie przez notoryczne blokowanie się mechanizmu)

[bartunjaworski]

Też mam problem z otwarciem wlewu. Co można z tym zrobić? Czy można całkiem zdemontować mechanizm zamykający i jeździć bez niego? Jeśli tak to jak to zrobić? Gdzie dokładnie znajduje się awaryjne otwieranie wlewu? Dotyczy oczywiście O3.

[ Dodano: Sob 05 Lis, 16 06:53 ]
No to odpowiadam sobie na pytania. W O3 nie ma czegoś takiego jak awaryjne otwieranie wlewu. Mechanizm zamykający można łatwo zdemontować i wymienić na nowy przez wlew (co też uczyniłem-działa bez zarzutu). Nawet po usunięciu rygla ze starego mechanizmu i odłączeniu przewodów zamek nadal się blokował. Jeżeli ktoś chciałby zostawić sam siłownik odpychający to ze środka mechanizmu trzeba naprawdę wszystko dokładnie usunąć.
W moim przypadku silniczek nie miał siły cofnąć rygla po otwarciu kluczykiem centralnego zamka. W nowym słychać konkretne stuknięcie i zablokowanie/odblokowanie klapki.
Cena nowego mechanizmu to 29zl. Za 49zl też widziałem.

[spj]

W O3 nie ma czegoś takiego jak awaryjne otwieranie wlewu.

Nieprawda. Jest.

... jest awaryjne otwieranie od strony bagażnika. (...) od wewnątrz na silowniku można dostrzec gumowy element, jest pod nim dźwignia, którą wystarczy przesunąć i zamek się odryglowuje.

Zgadza się potwierdzam.
Da się dźwignię wyczuć palcem pod gumką, dźwignia ciężko chodzi, ale da się ją przestawiać, gdy tłoczek jest wsunięty w zamek. Na zdjęciach poniżej tłoczek jest wysunięty i w takiej pozycji dźwignia nie da się przesuwać, jest w pozycji odryglowana (w dół odryglowanie, w górę zaryglowanie).

[spj]

Ale zanim zabierzecie się za rozbieranie i dostawanie się od środka, aby odryglować klapkę proponuję zrobić jak na filmie, u mnie pomogło

"Pukać, stukać, a ktoś w międzyczasie niech otwiera centralny zamek, albo pilotem, albo od środka, a w tą klapkę po prostu pym, pym, pym, pum i ona puści, obiecuję, ne na siłę nie podważać nic, nic nie kombinować".
"(...) oczywiście centralny zamek po iluś tam razach przestanie nam działać, odczekać znowu parę minut aż zacznie działać, bo tam jest taka ochrona przeciw przegrzaniu, coś takiego to się nazywa i po iluś naciśnięciach on po porostu przestanie reagować Wam na pilota i na guzik, także nie martwić się, nic nie zepsujecie, tylko poczekać 10 minut i z powrotem zacznie działać zamek."